Rys. Szczepan Sadurski - /udostępnione/
Rys. Szczepan Sadurski - /udostępnione/
Marek Różycki jr Marek Różycki jr
481
BLOG

Sztuka rozmowy, czyli ucieczka z magla

Marek Różycki jr Marek Różycki jr Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Sukces to mówić tak, aby inni słuchali,oraz słuchać tak, aby inni mówili.-- Kevin Hogan

Rozmowa, to odwieczna i powszednia praktyka, jest niełatwą sztuką. Przekonują o tym przykłady z własnego podwórka każdego z nas, kiedy to nasze rozmowy „się nie kleją”, zamieniają w kłótnie, awantury, swary -  pozostawiając jeno  niesmak lub urazę. Zasady dobrej rozmowy łamane są również nagminnie w radiu i telewizji; pomijając już Internet!...  Co ciekawe,  na dobre przykłady rozmowy można natrafić w prasie pisanej. No, ale wiadomo, że tu otrzymujemy produkt końcowy po solidnej redakcyjnej obróbce….

O rozmowę nie tylko ciekawą, ale też przyjemną i  t w ó r c z ą  coraz jest trudniej, bo wymaga ona czasu i szczerego zainteresowania rozmówcą. Tymczasem ludzie śpieszą się bardziej niż kiedyś i nastawieni są raczej na autopromocję, a nie poznawanie poglądów innych. Ludzie w – często anonimowych – wypowiedziach, postach ODREAGOWYWUJĄ  doznane w pracy czy życiu prywatnym – krzywdy,  postponowanie,  poniżanie ich przez pracodawców  czy nomen omen PARTNERA -- wymuszone ukrywanie własnego JA!

MOIM ZDANIEM, „TEN KTOŚ” – POWINIEN WRESZCIE  WALNĄĆ W STÓŁ (nożyce i tak się odezwą…) i zawołać! TO MOJA MOJOŚĆ!!! I WARA WAM OD NIEJ…!

A jak na ironię rozmowa jest dziś ludziom bardziej potrzebna jako łącznik i katalizator   więzi, których nam w życiu bardzo ubyło. Rodziny się rozproszyły, praca stała się konkurencyjna [cokolwiek powiesz, może być użyte przeciwko tobie, więc lepiej zamilcz - podpowiada doświadczenie], tak więc raczej izoluje, niż zbliża; większością naszych zajęć zawładnęła specjalizacja utrudniająca porozumienie. Więc owszem, rozmawiamy przy każdej okazji z kim się da, tylko robimy to fatalnie. Poznać to może każdy po tym, jak się czuje po tylko „tak zwanej „ -  „rozmowie”, a nierzadko też w jej trakcie….

Czasem rozmową staje się wymiana monosylab, więc i treści w niej mało, i żadnej więzi nie sposób umocnić. Innym razem rozmowa przybiera charakter prokuratorskiego śledztwa (na przykład między dorastającymi dziećmi a rodzicami); to znów kogoś ogarnia  słowotok i na grzecznościowe pytanie: „Co słychać?”, odpowiada godzinną tyradą o swoich dolegliwościach, problemach lub przeżyciach z ostatnich kilku miesięcy, a nawet lat…

Bywają też „wykładowcy”, czyli osoby, które zagadnięte o cokolwiek zaczynają perorować, nauczać i pouczać.. Nie sposób im przerwać ani zmienić tematu, wpadają w coraz większy samo-zachwyt, nie zauważając, że słuchacze ziewają, co odważniejsi czmychają cichcem do drugiego pokoju, a inni zaczynają między sobą rozmawiać o czymś innym…

Jeszcze jeden typ to „sztafeciarz”, wpadający w słowo, zanim ktoś dokończy kwestię albo kończący cudze wypowiedzi po swojemu. To ludzie niecierpliwi i przemądrzali (!!!), których w ogóle nie ciekawi to, co mają do powiedzenia inni. Oni zazwyczaj mają tak zwana „rację wrodzoną”…, choć wszyscy wiedzą -  że NIE popartą wiedzą, doświadczeniem, praktyką, nauką….  A   ONI/E  kreują się na przywódców „stada” z racji  waaaadzy sobie nadanej przez samego siebie  -   (jak mawiał był i nadal mawia…. – Jacek Fedorowicz).  „Jakże nasz styl – poprawia się wraz z wielkością”–  nawet wcale już nie skrytym szeptem wmawiają sobie przed lustrem….  „właściciele rzędu”,   czy też może  rządku Dusz   Cichych  Spolegliwych, a więc – poddanych… - CZYLI UZALEŻNIONYCH OD WIDZIMISIĘ – właściciela…

Tymczasem rozmowa powinna być wymianą myśli, a nie walką o to, czyje myśli są lepsze, a czyje gorsze. Wymiana wymaga tego, by po obydwu lub liczniejszych stronach doszło do niezakłóconego wyrażenia tych myśli, i to w sposób jasny, rzeczowy, ekspresyjny i – co szczególne ważne – odpowiednio krótki, by innych do tej wymiany także dopuścić. Wtedy dopiero strony mogą się usłyszeć i poznać. Tak rozumiany dialog i dyskurs opiera się na szacunku i równomiernej wzajemności.

A skoro tak, to i ten, co w danym momencie mówi, i ci, którzy go słuchają, muszą liczyć się z czasem. Nikt nie powinien brać sobie więcej czasu, niż daje innym (przykładem łamania dobrych obyczajów rozmowy – na przykład  są debaty telewizyjne z politykami różnych opcji). Jak to uregulować?...  

No właśnie, trudno rozmawiać z dzwonkiem w ręku i dlatego w nieformalnych, prywatnych relacjach można jedynie liczyć na TAKT współuczestników. (Ale można się przeliczyć!... )  A gdy ktoś okazuje się niewrażliwym słoniem lub narcystyczną primadonną, to jeszcze nadzieja w tym, że inni potrafią asertywnie, i   najlepiej z poczuciem humoru, przerobić taką osobę w prawdziwego interlokutora (z łaciny: Inter + loqui, czyli dosłownie osoba biorąca udział w dialogu, a nie w  m o n o l o g u!)….  Z tych „ZACUDOWANYCH W SOBIE”…   – najbardziej się śmieję. ;)

Do ćwiczenia umiejętności dobrej rozmowy może się przydać krótka lista zakazów ułożona przez Marshalla Goldsmitha, amerykańskiego specjalistę w dziedzinie pozytywnych relacji międzyludzkich:

1.  Nie przerywaj, gdy rozmówca ma głos.

2.  Nigdy nie kończ rozpoczętej przez rozmówcę wypowiedzi.

3.  Nigdy nie mów „wiem” (nie ma to żadnego znaczenia dla rozmówcy).

4.  Nigdy nie zaczynaj swojej kwestii od słów: „nie”, „ale” lub „z drugiej strony”.

Najlepszym sposobem na dobrą i prawdziwie wzajemną rozmowę jest zadawanie pytań. Oczywiście, nie inkwizytorskich, ironicznych czy podchwytliwych, lecz życzliwych i wyrażających szczere zainteresowanie przedmiotem rozmowy.

Unikajmy też zapewnień w rodzaju: „Dobrze wiem, co czujesz”, gdy ktoś nam zwierza się z jakiegoś emocjonalnego przeżycia. Bo przecież tak naprawdę – nikt nie może wiedzieć, co ktoś czuje, dopóki go nie wysłucha lub…. sam nie przeżyje!  OBY!!!...   Na koniec żartobliwa sentencja: nudziarzem nazywamy tego, kto mówi akurat wtedy, gdy wolelibyśmy, aby nas słuchał….

--------------------------------------------------------------------

@ "Ten, kto przerywa rozmowę innych, by popisać się swoją wiedzą, daje tylko przykład własnej ignorancji". -- Saadi

@ "Prawdziwa rozmowa - to wsłuchanie się w prawdę drugiego człowieka". -- Sofokles

@ "Po rozmowie, w której nic nie powiedzieliśmy, nasz interlokutor zazwyczaj wychodzi bardzo zadowolony". -- Andre Siegfried

@ "Nic porządniejszego a nic trudniejszego na ziemi, jak prawdziwa rozmowa". -- Adam Mickiewicz

@ "Rozmowa jest najbardziej naturalnym i owocnym ćwiczeniem umysłu". -- M. E. de Montaigne

Marr jr.

Życie duże i małe         

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości