Pola Raksa
Pola Raksa
Marek Różycki jr Marek Różycki jr
10771
BLOG

"Za jej Poli Raksy twarz"

Marek Różycki jr Marek Różycki jr Kultura Obserwuj notkę 23

Kiedyś była na językach wszystkich – uznawana za jedną z najpiękniejszych Polek, marzenie mężczyzn, ich głębokich westchnień oraz obiekt kobiecej zazdrości... Do historii kina przeszła jako Marusia z "Czterech pancernych", choć na swoim koncie ma wiele innych doskonałych ról w obiecujących, lecz dziś już raczej zapomnianych produkcjach. Nagle, ciesząc się wciąż kwitnącą popularnością, Pola Raksa decyduje się porzucić aktorstwo. A potem usuwa się w cień i znika…

"Oto wśród tłumu dziewczyn sfrustrowanych, wyzywających, niezrozumianych bądź nierozumiejących, prawie bez reszty okupujących nasze ekrany, potrafi Pola Raksa być wiarygodna w swojej uczciwości i naturalności" – pisała przed wielu laty Anna Boska. Pola Raksa to dla znakomitej większości widzów po prostu Marusia z serialu "Czterej pancerni i pies". Aktorka nieobecna od wielu lat na ekranach i scenach. Co się stało z tą zjawiskową, egzotyczną pięknością, uosobieniem męskich marzeń...?

Ogromne, wyraziste oczy, pięknie zarysowane kości policzkowe, zgrabny nos, zmysłowe usta... "Za jej Poli Raksy twarz..." - tymi słowami unieśmiertelnili aktorkę Zbigniew Hołdys i Bogdan Olewicz w "Autobiografii", hymnie pokolenia śpiewanym przez zespół Perfect od początku lat 80. Roman Gutek (kolega z „Hybryd”), twórca i dyrektor festiwalu Era Nowe Horyzonty, zapytany przez Remigiusza Grzelę o to, czy w dzieciństwie kochał się w aktorkach, odpowiadał: "Oczywiście, jak wszyscy – w Poli Raksie".

Marusia oczarowała również nastoletniego Janusza Machulskiego, co reżyser wyznał Jackowi Szczerbie. Kilka lat temu czytelnicy "Super Expressu" uznali Polę Raksę za najwspanialszą z polskich blond gwiazd. Najwyraźniej aktorka nadal nie przestaje wzbudzać w nas fascynacji.

Kariera aktorska przytrafiła się młodej Apolonii Raksie w zasadzie zupełnym przypadkiem. Po ukończeniu jednego z wrocławskich liceów ogólnokształcących zdecydowała się na studiowanie filologii polskiej na Uniwersytecie Wrocławskim i nic nie zapowiadało, że już wkrótce zostanie prawdziwą gwiazdą, która rozkocha w sobie tłumy. Sama wyznawała, że nigdy nie marzyła o graniu; nie była częstym gościem na salach kinowych, a przemysł filmowy zupełnie jej nie interesował. Któregoś dnia zawitała – jak zapewnia – ten jeden jedyny raz do baru mlecznego, gdzie została wypatrzona przez zauroczonego jej niebanalną urodą dziennikarza. To on namówił ją, by pozowała do sesji zdjęciowej tygodnika "Dookoła świata", która stała się jej przepustką do wielkiego świata.

Zaczęło się skromniutko, od produkcji dla młodzieży opartej na powieści Kornela Makuszyńskiego "Szatan z siódmej klasy". W ręce reżyserki, Marii Kaniewskiej, która właśnie zbierała obsadę do swojego nowego projektu, wpadło czasopismo z młodziutką Raksą na okładce – i wiedziała już, że oto ma przed sobą Wandę, ukochaną głównego bohatera. Film podbił serca widzów, również tych starszych, i okazał się prawdziwym hitem, a początkująca aktorka porzuciła polonistkę, by – wbrew temu, co mówiła wcześniej – przenieść się na wydział aktorski Łódzkiej Szkoły Filmowej.

Rosnąca popularność sprawiła, że Pola Raksa mogła przebierać w filmowych propozycjach, choć równie chętnie występowała na scenie teatralnej, na której odnosiła kolejne sukcesy. Pojawiła się w "Ich dniu powszednim" u boku Zbigniewa Cybulskiego, w "Beacie" Anny Sokołowskiej, "Panience z okienka" i "Biczu bożym" Kaniewskiej, i przede wszystkim – "Popiołach". Reżyser, Andrzej Wajda, w jednym z wywiadów wspominał, że już podczas zdjęć próbnych Pola Raksa zrobiła na nim duże wrażenie i miał pewność, że aktorka będzie mocną stroną jego filmu. Zachwyciła go jej świeżość i młodość, dzięki którym górowała nad doświadczonymi aktorami, a także jej wewnętrzne "światło". Jak sam podkreślał – był przekonany, że dzięki "Popiołom" kariera Raksy posunie się w oszałamiającym tempie.

Lecz choć filmografia ponad siedemdziesięcioletniej dziś aktorki prezentuje się bardzo interesująco, dziś, gdy wspomina się o Poli Raksie, robi się to głównie w kontekście pewnego serialu...;)))

CZTEREJ PANCERNI I POLA….

Niewiele brakowało, by ognista Marusia nie miała ślicznej twarzy Poli Raksy; aktorka długo wahała się, czy powinna przyjąć proponowaną rolę. Jak przyznaje – miała sporo wątpliwości co do grania radzieckiej dziewczyny, która odbija Lidce, rodowitej Polce, polskiego chłopaka. Z tego też powodu nie darzyła swojej Marusi sympatią i ze zdziwieniem zorientowała się, że widzowie postrzegają graną przez nią postać zupełnie inaczej i gorąco kibicują jej związkowi z Jankiem Kosem. To uwielbienie serialowej pary okazało się zresztą później prawdziwym przekleństwem i prywatnie aktorka cierpiała z powodu nieustannych pytań o jej filmowego chłopaka – tym bardziej, gdy u jej boku... szedł właśnie obecny, niebędący Jankiem partner.

Przez "Czterech pancernych..." nie udało się jednak Poli Raksie przejść bez większych problemów – kariera grającego Janka Janusza Gajosa na jakiś czas podupadła, a on sam narzekał, że został zaszufladkowany i nie otrzymuje żadnych interesujących propozycji, zaś jego koleżanka z planu cieszyła się wprawdzie dużą popularnością, wykraczającą nawet poza polskie granice, lecz od tej pory walczyła z etykietką, której nie mogła pozbyć się przez całe życie.

Najszybciej udało się „wyskoczyć z RUDEGO 102” i to nieomalże w biegu… – Romanowi Wilhelmiemu oraz  Franciszkowi Pieczce…

ODROBINA PRYWATNOŚCI…

Jej związek z reżyserem Andrzejem Kostenką nie przetrwał próby czasu, ale syn Marcin stał się najważniejszym mężczyzną w jej życiu. Nauczona doświadczeniem, z pierwszego małżeństwa wyciągnęła wnioski i nigdy już nie wyszła ponownie za mąż – uważała, że jeśli nie potrafi w pełni poświęcić się rodzinie, to uczciwie postąpi, jeśli nie będzie jej mieć. Nie oznaczało to naturalnie, że jej życie uczuciowe zamarło, przez jakiś czas w Polsce huczało od plotek na temat jej romansu z młodszym mężczyzną, początkującym, choć mającym już na swoim koncie kilka sukcesów aktorem, Bogusławem Lindą.

Podobno Pola Raksa zaproponowała młodszemu koledze, by zatrzymał się u niej na jakiś czas – i Linda został na dłużej, zachwycony opiekuńczością i troskliwością nowej kochanki. Związek jednak z góry skazany był na niepowodzenie: aktor miał w tym czasie partnerkę i dwóch synów w innym mieście, a w dodatku nie dogadywał się z synem Raksy. Wreszcie, gdy Linda zaczął spotykać się z innymi kobietami i powrócił do imprezowania, aktorka wyrzuciła go z mieszkania. Pocieszenie znalazła w ramionach reżysera Marka Piwowskiego, ale i ten związek wkrótce się rozpadł.

Po dłuższej przerwie aktorka pojawiła się w "Uprowadzeniu Agaty" z 1993 roku, lecz jeśli ktoś sądził, że jest świadkiem wielkiego powrotu gwiazdy, srodze się zawiódł. Film okazał się pożegnaniem Poli Raksy z aktorstwem – równie gwałtownie porzuciła teatr – i chociaż zapewniała, że interesująca propozycja zaciągnęłaby ją z powrotem przed kamery lub na scenę, od tej pory postanowiła poświęcić się modzie, projektowaniu i sztuce.

Przez jakiś czas była aktorka faktycznie spełniała się na nowo obranej ścieżce zawodowej, ale wkrótce zrezygnowała również i z niej, chowając się w swoim domu i delektując się samotnością – nie uczestniczy w życiu publicznym, nie udziela wywiadów. Lecz nawet jeśli sądzi, że świat o niej zapomniał, jest w błędzie, a jej twarz jeszcze długo nie zniknie z ekranów, gdy tylko telewizja publiczna przypomina "Czterech pancernych i psa”... ;)))

*  *  *

Pola Raksa - córka Edwarda Raksy. Urodziła się w Lidzie (II Rzeczpospolita, pod okupacją ZSRR, dziś Białoruś), w 1941 r. W rodzinnym domu spędziła tylko pierwsze dwa lata swego życia, bo w 1943 r. jej rodzice podjęli decyzję o wyjeździe (ucieczce) do Polski. Po II wojnie światowej  państwo Raksowie razem z córką zamieszkali we Wrocławiu, w Leśnicy.

Jest absolwentką I Liceum Ogulnokształcącego we Wrocławiu. Kariera Poli Raksy zaczęła się pod koniec lat 50., kiedy jej twarz pojawiła się na okładce tygodnika dla młodzieży „Dookoła Świata”. Uroda młodej dziewczyny zwróciła uwagę Marii Kaniewskiej, reżyserki kompletującej obsadę do reżyserowanego przez siebie filmu „Szatan z siódmej klasy”. W tym czasie Pola Raksa była studentką polonistyki na Uniwersytecie Wrocławskim.

W 1960 roku dostała dość dużą rolę w innym jeszcze filmie. W rezultacie przerwała studia polonistyczne i rozpoczęła naukę na Wydziale Aktorskim PWSTviT w Łodzi. Ukończyła szkołę w 1964 r. i do 1968 r. była aktorką łodzkiego Teatru Powszechnego (zadebiutowała 6 marca 1964). W 1968 r. przeniosła się do warszawskiego Teatru Współczesnego, gdzie występowała do 1986.

Wcześnie okazało się, że Pola Raksa to nie tylko doskonała twarz, ale też prawdziwy talent. Na ekranie zadebiutowała, gdy miała zaledwie 19 lat. Wkrótce potem porzuciła polonistykę i rozpoczęła studia w łódzkiej Filmówce. Początkowo grywała dziewczęta o łagodnym sercu w filmach dla dzieci i młodzieży. Ale w "Beacie" Anny Sokołowskiej, wcieliła się już w zbuntowaną licealistkę.

Debiutancka kreacja teatralna, rola Julii w przedstawieniu Szekspirowskiego "Romea i Julii", wyreżyserowanym przez Romana Sykałę, przyniosła jej pierwszą aktorską nagrodę, laur Telewizyjnego Festiwalu Teatrów Dramatycznych. Wojciech Jerzy Has uznał Raksę za doskonałą odtwórczynię roli Inezilii w "Rękopisie znalezionym w Saragossie". Stanisław Bareja kazał jej robić striptiz w paryskim kabarecie w komedii "Przygoda z piosenką". Swoją urodą i osobowością zwróciła również uwagę zagranicznych reżyserów, Rosjan, Węgrów….

--------------------------------------------------------------------

Do końca lat 80. pojawiała się też na scenie Teatru TV. Po latach przerwy zagrała w 1993 r. w filmie „Uprowadzenie Agaty" i – jak dotychczas – była to jej ostatnia rola filmowa. Z kolei jej ostatnim występem teatralnym był udział w 1997 r. w spektaklu Teatru Dramatycznego w Warszawie (były to „Listy naszych czytelników” -- Zbigniewa Herberta w reżyserii Zdzisława Wardejna).

Obecnie Pola Raksa nie pracuje jako aktorka. Zajmuje się natomiast różnymi formami plastyki (w tym również strojami). Jej dziełem były kostiumy w recitalu Ewy Błaszczyk w Teatrze Studio w Warszawie (1999). Od początku 1998 r. przez kilka kolejnych lat prowadziła w „Rzeczpospolitej” rubrykę o modzie. Od tego wydarzenia minęło jednak kilkanaście lat…

Była żoną Andrzeja Kostenki (reżyser, scenarzysta, operator filmowy), z którym ma syna Marcina.

PODSTAWOWA FILMOGRAFIA:

„Szatan z siódmej klasy” (Wanda, bratanica profesora Gąsowskiego, 1960) – debiut filmowy, „Rzeczywistość” (Marysia, 1960), „Klub kawalerów” (Marynia, 1962), „Ich dzień powszedni” (Grażyna, 1963), „Rozwodów nie będzie” odc. Zdarzenie II (Krysia, 1963), Beata (Beata Kłosowicz, 1964), „Panienka z okienka” (Hedwiga – Marysia Kalinowska, wychowanica Johannesa Szulca, 1964), „Rękopis znaleziony w Saragossie” (Inezilia siostra Camilli, 1964), „Kapitan Sowa na tropie” odc. 4. Cichy pokoik (Zuzanna Gawlik, 1965); „Opowieści niezwykłe” odc. Błękitny pokój (Izabella, 1965), „Popioły” (Helena de With, miłość Olbromskiego, 1965), „Bicz boży” (Hania, ukochana Pawła, 1966); „Czterej pancerni i pies” (Marusia, 1966), „Paryż-Warszawa bez wizy” (Elżbieta, 1967), „Zosia” (Zosia, 1967), „Przygoda z piosenką” (Mariola Brońska, 1968, „Oszlopos simeon” (1970), „Pogoń za Adamem” (Kama, w Ameryce Południowej Zofia Zabłocka, 1970); „Hószakadás – Śnieżyca” (spadochroniarka, 1973), "Aria dla atlety” (Cecylia, żona Góralewicza, 1979), „Nic nie stoi na przeszkodzie” (Irena, żona Pawła, 1980), „Elveszett illúziók” – „Stracone złudzenia” (sąsiadka, 1982), „Tulipan” odc. 6. (Barbara Kubicka, 1986), „Uprowadzenie Agaty” (matka Agaty, 1993).

Marek Różycki jr.

Zobacz galerię zdjęć:

Pola Raksa. Kadr z filmu
Pola Raksa. Kadr z filmu Pola Raksa i Janusz Gajos. Kadr z filmu Pola Raksa.

Życie duże i małe         

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura