Urszula Sipińska
Urszula Sipińska
Marek Różycki jr Marek Różycki jr
10702
BLOG

Urszula Sipińska: - Była ze mnie ładna d*pa...

Marek Różycki jr Marek Różycki jr Kultura Obserwuj notkę 85

„Dziewczyna, jak malina! Dlaczego nie przeprowadzasz z nią rozmowy…?” – podpuszczał mnie Tadeusz Nowak i naczelny „TK” („Tygodnika Kulturalnego”, a nie bynajmniej Trybunału Konstytucyjnego) red. Stanisław Adamczyk na kolegium redakcyjnym. Odpowiadałem, że także w Poznaniu mieszka miłość mego życia, która również rzuciła urok… – jak się później okazało – na mego przyjaciela, który nieco mi ‘ojcował’, Janusza Gajosa, a mianowicie - Hania Banaszak…

„A poza tym – niech ruszy swój szanowny tyłek ktoś z działu kultury! Urszula Sipińska nie należy do działu literackiego…!” ;) – broniłem się zajadle… I wszyscy ryczeli ze śmiechu… Fakt faktem, Urszula Sipińska wyglądała prześlicznie, śpiewała cudownie, miała Talent, co natychmiast zostało dostrzeżone także poza granicami naszego kraju. „Była ze mnie ładna d*pa…” ;)) – mówiła ze śmiechem sama zainteresowana po latach w programie „Uwaga!”

Kiedyś to jednak... był nieustający Festiwal Wartości w kulturze, sztuce - także na estradzie gościł wartościowy repertuar! Mieczysław Fogg, Maria Koterbska, Jerzy Połomski, Irena Santor, Kasia Sobczyk, Karin Stanek, Anna German, Irena Jarocka, Anna Jantar, Ewa Demarczyk, Czesław Niemen, Seweryn Krajewski, „Czerwone Gitary”, „Trubadurzy”, Halina Kunicka, Ewa Bem, Zdzisława Sośnicka, Urszula Sipińska i wielu, wielu innych, cudownych, wybitnych, jedynych w swoim rodzaju; znanych i uznanych nie tylko w Polsce, ale i – na świecie… Polska Kultura była najlepszym „towarem eksportowym” Made in Poland!

Kiedy Izabela Trojanowska zaśpiewała w Opolu, na drugi dzień znała ją cała Polska. Kora, Bajm, Krystyna Prońko… Człowiek wiedział kto jest i kim, i kogo słucha. Cała Polska wiedziała kto to jest! Markę piosenkarki i piosenkarzy dało się rozpoznać po REPERTUARZE!

Twarz uroczej blondynki, Urszuli Sipińskiej, często gościła na okładkach zachodnich magazynów, a jej wokalem zachwycano się aż w Meksyku. Wszystko zaczęło się w 1965 roku na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie. Sipińska spodobała się tak bardzo, że zaproponowano jej występ w Opolu. Wyszła na scenę i głębokim, pewnym głosem zaśpiewała utwór „Zapomniałam”. Historia, jakich wiele już opowiadano, tym razem bez reszty zafascynowała i ‘wciągnęła’ słuchaczy. Utwór stał się wielkim przebojem, a przed wokalistką otworzyły się drzwi do kariery…

Sipińska nie przerywając studiów na Wydziale Architektury Wnętrz poznańskiej PWSSP, kontynuowała przygodę z estradą. Zanim wydała swoją debiutancką płytę, triumfowała na festiwalu w Sopocie. Jej wokalne umiejętności doceniono w Szwajcarii i na Wyspach Kanaryjskich. Śpiewała między innymi w Meksyku, na Majorce, Wyspach Kanaryjskich. Dowody uznania, pochwały i nagrody sypały się jedna za drugą…

W 1968 roku piosenkarka zdobyła I nagrodę za wykonanie piosenki "Po ten kwiat czerwony" podczas Festiwalu Sopockiego, a dwa lata później została uhonorowana na festiwalach zagranicznych w szwajcarii i na Teneryfie. Jej pierwsza płyta długogrająca, zatytułowana "Urszula Sipińska", została wydana w 1971 roku nakładem wydawnictwa Pronit. Rok później dzięki piosence "Bright Days Will Come" -- artystka zdobyła główną nagrodę na festiwalu w Meksyku, a w kraju popularnością cieszył się utwór "Jaka jesteś Mario", nagrodzony w Opolu. Obie piosenki trafiły na drugi album artystki, 'Bright Days Will Come', wydany w 1973 roku. Zawierał on także nagranie "To był świat w zupełnie starym stylu", które okazało się jednym z największych przebojów w repertuarze Sipińskiej.

W kolejnych latach Urszula Sipińska występowała z powodzeniem między innymi w Tokio i NRD. W roku 1975 światło dzienne ujrzał kolejny album, "Zabaw się w mój świat", z przebojem "Komu weselne dzieci", do którego słowa napisała Agnieszka Osiecka. Piosenkarka zdobyła II nagrodę w Palma de Mallorca za utwór "Wołaniem wołam cię", a także nagrodę publiczności na kolejnym festiwalu w Opolu. Wystąpiła także na Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze; lansowała z powodzeniem piosenki: "Chłopak z drewna" i "Za wolno płynie czas".

W roku 1980 ukazał się jej kolejny album, "Są takie dni w tygodniu / Kolorowy film", na który złożyły się dwa różne programy na oddzielnych stronach krążka. Rok później wydała płytę „W podróży”, utrzymaną w stylu country z przebojami "Są takie dni w tygodniu" i "Chcę wyjechać na wieś".

Jak już napomknąłem - lata 70. to był czas Urszuli Sipińskiej; bowiem cała Polska śpiewała "To był świat w zupełnie starym stylu", czy "Jaka jesteś, Mario?" Jednak aby  zostać profesjonalną artystką, Urszula Sipińska musiałaby zdać ministerialny egzamin z tzw. wiedzy ogólnej. -- Ja podczas studiów studiowałem trzy lata historię sztuki, trzy lata filozofię, estetykę, socjologię, itd. Z czego więc miałabym zdawać? Miałabym przed Aleksandrem Bardinim i jego komisją wykonać piruet…? -- śmiała się ongiś Urszula Sipińska. Odmówiła zdawania. Do końca zachowała oficjalny statut artysty-amatora...

I tu się pomyliła. Bowiem zarówno Estrada, jak i Pagart nie brały z sufitu stawek honorariów dla artystów… Nikt nie zarabiał milionów, ale jednak stawki były związane z kategorią wykonawcy, a prof. Aleksander Bardini ‘sroce spod ogona nie wyleciał’… Tak więc najwyższe stawki mieli artyści, którzy – przed komisją składającą się z najwybitniejszych profesjonalistów – otrzymywali tak zwaną kategorię „S”, następnie – „A” i „B”; amatorzy zaś mieli stawki najniższe… Podobnie rzecz się miała w zawodzie aktora. Najwybitniejsi – otrzymywali najwyższe stawki za dzień zdjęciowy.

Wówczas jeszcze nie do pomyślenia było, żeby taki na przykład czerwono-włosy Wiśniewski z aż "Ich troje"... mógł ‘przerobić’ w swym krótkim życiu ‘artystycznym’ ponad 30. milionów złotych… To by się nikomu w głowie nie pomieściło, ale jak okazało się, głowy bywają pojemne – szczególnie na urodzaj kiczu i komercyjnej miernoty, która zalała nasz piękny kraj nad korytem Wisły…

W audycji "Muzyczna Jedynka" artystka wspominała swoje fascynacje muzyczne. Najpierw mroczną Ewą Demarczyk, potem Bobem Dylanem i Natalie Cole, by wreszcie odnaleźć się w muzyce country i popie. Jej największe przeboje powstały właśnie w tej stylistyce.

Wśród traumatycznych zdarzeń, które należą do prywatności artystki (a tym się nie zajmujemy) był jednak również wypadek, do którego doszło w 1982 roku, kiedy wokalista podróżowała do Berlina. – Moje kolano było zmiażdżone jak hamburger – wspomina piosenkarka. Lekarze stronili od optymizmu. Twierdzili, że to niemożliwe, żeby artystka znowu mogła chodzić na własnych nogach. Wokalistka jednak nie poddała się. Zniknęła ze sceny, wycofała się z życia publicznego. Jednak niemożliwe stało się możliwe. Sześć lat później powróciła z nagraniem, które miało stać się jednym z jej największych przebojów: „Mam cudownych rodziców.”

Co dzieje się z Urszulą Sipińską dziś? Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami wokalistka zakończyła karierę po ukończeniu 40. roku życia. Jej dyskografię zamyka bożonarodzeniowa płyta „Białe święta”. Sipińska powróciła do wyuczonego zawodu architekta wnętrz. W Poznaniu prowadzi własne studio. Napisała również dwie książki: „Hodowcy lalek” i „Gdybym była aniołem. Historie prawdziwe, dziwne, śmieszne”.

----------------------------------------------------------------------

Nie tak dawno brukowa prasa doniosła, że Urszula Sipińska żyje w nędzy… Tak prawie, jak Elżbieta Dmoch z „2 pus 1”... Wcale już mnie to nie dziwi! Trzeba było bowiem, Pani Urszulo, w odpowiednim momencie opowiedzieć o swojej martyrologii w PRL-u. O tym, na przykład, że siłą wywlekano Panią na estradę, molestowano, gwałcono, zmuszano do współpracy ze służbami bezpieczeństwa, gdzie nadano Pani pseudonim Tola (koleżanka Bolka i Lolka), a także, że leżała pani godzinami na słynnym styropianie przed występami „Sopocie” i „Opolu”… :’(

Wówczas – na Krzywy Nos lub ‘krzywy ryj’ – dostałaby Pani specjalną emeryturę kombatancką w wysokości 6 – 8 tysięcy złotych, a nie tak, jak dla przykładu Andrzej Rosiewicz: 580 zł., lub Jerzy Połomski – nieco ponad 1 tys. zł. i wszyscy inni piosenkarze, aktorzy, pisarze, poeci – Twórcy Kultury, którzy zaświadczali przez lata swą ciężką pracą popartą Talentem o Tożsamości Narodowej Polaków-Rodaków, a także - o Ojczyźnie-Polszczyźnie!

Marr jr

Zobacz galerię zdjęć:

Urszula Sipińska
Urszula Sipińska Urszula Sipińska Urszula Sipińska

Życie duże i małe         

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura